OSZCZĘDZASZ CZAS, PIENIĄDZE, MASZ ELASTYCZNOŚĆ WYBORU
W większości przypadków oszczędzasz czas, który przy wyborze tradycyjnej formy nauki tracisz na dojazdy do szkoły lub nauczyciela. Dobre rozwiązanie dla osób zabieganych, młodych mam, którym ciężko wyrwać się z domu. Również świetne rozwiązanie w złą pogodę, gdy nie chce się już wychodzić z domu. Albo gdy ‘wszędzie masz daleko’.
Pieniądze też zazwyczaj oszczędzasz – odpada Ci koszt dojazdu na lekcje.
Jeżeli zapisujesz się na indywidualne lekcje online, które będziesz pobierać z domu, biura lub dowolnego miejsca, łatwiej wtedy być elastycznym. W okienku między lekcją a zajęciami domowymi / biurowymi możesz zrobić pranie, zakupy, napisać maila, wyprowadzić psa na spacer, pobawić się z dzieckiem, pójść na lunch, cokolwiek.
UCZYSZ SIĘ GDZIEKOLWIEK JESTEŚ, GDZIE CHCESZ
Jedziesz na weekend rodziny? Już nie musisz odwoływać lekcji, zabierasz laptopa, żeby uczyć się u nich. Nie mają internetu? A może Ty masz mobilny internet? Jeżeli masz internet w telefonie, możesz rozmawiać przez Skype z telefonu. W ten sposób w awaryjnej sytuacji możesz odbyć lekcję stojąc w korku lub na spacerze, szczególnie, jeżeli są to tylko konwersacje. Jeżeli uczysz się z podręcznika czy potrzebujesz przeglądać pliki na komputerze, dobrze jednak znaleźć jakieś spokojne miejsce, gdzie nikt nie będzie Cię rozpraszał.
JAK ZACZĄĆ?
Trzeba pobrać darmowy program Skype. Co do reszty, skontaktuj się z potencjalnym nauczycielem, niech Ci wytłumaczy. A może inny komunikator lub platforma? Dogadaj się z nauczycielem, na czym będziecie pracować. W moim przypadku świetnie sprawdza się Skype.
PODRĘCZNIK? KAMERKA?
To jest sprawa indywidualna. Podręcznik ma tę zaletę, że cały materiał – gramatyka, słownictwo, funkcje – jest usystematyzowany, w jakiś logiczny sposób zorganizowany.
Z pewnością na niższych poziomach, w przypadku osób początkujących, najlepiej sprawdzi się właśnie podręcznik.
Na wyższych poziomach, szczególnie, gdy ktoś potrzebuje konwersacji, można dopasować program do ucznia, pracując na materiałach przygotowanych zgodnie z jego zainteresowaniami.
Co do kamerki, to też jest sprawa indywidualna. Gdy kamera jest włączona, widzicie się nawzajem, a więc jest jakiś kontakt wzrokowy.
Niestety, czasem kamerka 'kradnie pasmo', zaburza jakość dźwięku, a poprawa następuje, gdy się ją wyłączy. Internet tak czasem ma.
Są też uczniowie, które nie lubią pokazywać się do kamery, albo mówią, że ich to rozprasza. Dla mnie to nie problem, ponieważ jestem zdania, że nauczyciel, decydując się na taką formę pracy, powinien dostosować się do klienta.
TY DECYDUJESZ
Jeżeli wiesz już wszystko, co potrzebujesz na temat nauki online, decyzja czy spróbujesz, należy do Ciebie. Zapraszam!