Menu

O czytaniu słów kilka czyli jak zacząć myśleć po angielsku


22 marzec, 2016 Czytanie

Zdarza się że ktoś pomimo intensywnej nauki języka wciąż myśli po polsku, tłumacząc swoje skomplikowane wypowiedzi z polskiego na angielski. Efekt jest taki, że zdania te brzmią po angielsku sztucznie, nienaturalnie.

Jak można sobie pomóc? Czytając, oczywiście po angielsku.

Czytajcie dla przyjemności zwyczajne książki, powieści, opowiadania lub artykuły w czasopismach. Najlepiej codziennie albo przynajmniej dwa-trzy razy w tygodniu. Liczy się systematyczność. Im więcej czytacie, tym więcej zaczynacie rozumieć w języku obcym i łatwiej jest się Wam wysłowić. Przy systematycznym czytaniu po pewnym czasie będzie Wam łatwiej zacząć myśleć po angielsku, coraz rzadziej tłumacząc wypowiedzi z języka polskiego.

To właśnie dlatego nauka języka obcego jest taka czasochłonna: nie wystarczy nauczyć się na pamięć słówek i reguł gramatycznych, do opanowania pozostaje jeszcze wiele wyjątków i innych specyficznych wyrażeń, całych grup słów itp.

Co więc czytać i kiedy?

Zależnie od stopnia znajomości języka, można sięgać po tzw. 'readersy' czyli książkami do czytania specjalnie opracowanymi dla odpowiedniego poziomu zaawansowania. Te książki mają na tylnej okładce numerek poziomu, zresztą, można zajrzeć do środka i spróbować przeczytać sobie fragment. Jeżeli rozumiemy ogólny sens tego, co czytamy, a słowa nieznane odgadujemy z kontekstu, jest to poziom odpowiedni dla nas. Znajdziecie je w księgarniach językowych lub w internecie.

Zaawansowani oczywiście mogą sięgać po literaturę w oryginale, niekoniecznie z księgarni językowej. W niektórych miastach biblioteki publiczne – przynajmniej te większe - są nieźle zaopatrzone, funkcjonuje tam regał z literaturą w języku angielskim czy innym. 

Miłej lektury!