Menu

Pięć kroków do myślenia po angielsku


05 październik, 2019 Myślenie po angielsku, Nauka

Uczysz się angielskiego od kilku lat i wciąż masz wrażenie jakbyś stał / stała w miejscu? Pokieruj swoją nauką tak, żebyś zaczął lub zaczęła myśleć po angielsku. Co w tym może pomóc?

Ekspozycja na język angielski 

Czyli codzienne zapewnienie sobie kontaktu z językiem. Mam tu na myśli osoby mieszkające  w kraju ojczystym, bo po wyjeździe do kraju anglojęzycznego o taką ekspozycję jest dużo łatwiej. Z pewnością pomoże tu systematyczne czytanie  w języku angielskim - książek, lektur, prasy, wiadomości w internecie, ulotek z wakacji. Mogą być również na przykład  wszelkiego rodzaju opakowania - produktów żywnościowych, kosmetyków, czegokolwiek, jeżeli są albo wyprodukowane w USA, UK lub jakimkolwiek innym kraju albo mają napisy również i po angielsku.  Pamiętaj, mózg lubi systematyczność, więc codziennie albo przeczytaj chociaż stronę po angielsku, albo obejrzyj filmik, porozmawiaj z nauczycielem, cokolwiek.

Przydatne też będą aplikacje do nauki języka, na przykład na telefon, można ich używać również w wielu sytuacjach ‘dla zabicia czasu’. 

Angielski na urządzeniach zamiast polskiego

Kolejnym krokiem na drodze do myślenia po angielsku jest zmuszenie się do używania tego języka w urządzeniach, czyli zmiana języka na przykład w komputerze lub telefonie na angielski. Pomaga też ustawienie języka Facebooka jako English. Korzyść jest tutaj podwójna, bo nie tylko poznajesz nowe słowa i wyrażenia, ale też jesteś zmuszony / zmuszona ich używać, bowiem zasada obsługi urządzenia działa w dwie strony: czytasz instrukcję i wykonujesz polecenia. Kiedy się na ten odważny krok zdecydować? Najlepiej, gdy mamy już opanowane jakieś minimalne podstawy języka, poniewaz coś jednak musimy rozumieć. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z angielskim, może poczekaj, aż opanujesz niezbędne minimum. 

Inna struktura zdania

Pamiętaj, że budowa zdania  angielskiego jest zupełnie inna niż w języku polskim, na przykład kolejność wyrazów - tu na początku zdania jest zawsze podmiot. Wprawdzie istnieją wyjątki w postaci inwersji, ale i tak wyjątek potwierdza regułę, jak to kiedyś uczyli w szkole. Kto o tym nie pamięta i tłumaczy swoje myśli dosłownie z polskiego, może przekazać zupełnie inną treść niż zamierzał. 

Unikaj tłumaczenia z polskiego 

Przełam ten dość powszechny nawyk: tłumaczenie wypowiedzi z polskiego. Uczący się często za wszelką cenę chcą coś powiedzieć identycznie jak to pomyśleli po polsku, pytają często nauczyciela ‘a jak powiedzieć to i to’? Jeżeli czegoś nie umiesz przetłumaczyć, to wydaje ci się, że inaczej nie da się tego wyrazić. A wystarczy poszukać synonimu, wyrazu o podobnym znaczeniu, lub powiedzieć to samo ‘na około’ czyli innymi słowami. Bo często tę samą myśl można wyrazić prostszymi,  innymi ale bardzo podobnymi słowami. Zawsze powtarzam uczniom, żeby sobie przypomnieli, co native speaker czyli rodowity Brytyjczyk mógłby powiedzieć w takiej sytuacji - chodzi o to, czy pamiętają jakieś wyrażenie z zajęć stosowane w danym kontekście. 

Prostota i jeszcze raz prostota

Porzuć skomplikowanie polskie struktury- polski znasz lepiej więc łatwiej coś wyrazić za pomocą rozbudowanej konstrukcji. Często za wszelką cenę chcesz powiedzieć coś po angielsku w p identyczny sposób, ponieważ wydaje ci się, że krótkie i proste zdania to ‘nie wypada’, bo przecież chcesz brzmieć jak inteligentny człowiek. A przecież angielskiego nie znasz jeszcze tak dobrze jak polski, skoro dopiero się go uczysz. Więc może jednak trzeba ‘zejść’ na niższy poziom językowy?

Tak więc, jeżeli chcesz jak najszybciej zacząć myśleć po angielsku, pamiętaj o tych pięciu zasadach:

Zapewnij sobie w miarę stałą ekspozycję na język angielski,

W miarę możliwości ustaw angielski na urządzeniach zamiast polskiego,

Buduj zdania według schematu angielskiej gramatyki - podmiot na początku, 

Unikaj dosłownego tłumaczenia z polskiego ,

Mów prostymi zdaniami. 

Dzięki tym pięciu zasadom łatwiej Ci będzie zacząć myśleć po angielsku i na pewno po jakimś czasie zauważysz efekty. Lekcje też pomogą, nauczyciel wskaże drogę. 

Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszam do kontaktu: +48 608 042 122